Wzorową postawą obywatelską wykazało się w ubiegłą środę dwóch trzynastolatków z Lędzin, którzy jadąc autobusem miejskim z grupą znajomych, zauważyli dziwne zachowanie kierującego. Chłopcy bez zastanowienia zadzwonili na numer alarmowy, zgłaszając, że 28-latek kierujący autobusem zachowuje się nerwowo, a jego źrenice są rozszerzone. Skierowani na miejsce policjanci z Mysłowic potwierdzili, że mężczyzna może znajdować się pod wpływem środków odurzających. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.