W noc sylwestrową w Katowicach doszło do pożaru domu jednorodzinnego. Na ratunek oczekiwało 10 osób. Szybka i zdecydowana reakcja katowickich wywiadowców przyczyniła się do tego, by nie doszło do tragedii. Stróże prawa jako pierwsi byli na miejscu zdarzenia, a swoim działaniem po raz kolejny udowodnili, że ratowanie życia i pomoc drugiemu człowiekowi są dla nich najważniejsze.