Wybił szybę w drzwiach i wdarł się do domu byłej partnerki, a następnie zaczął jej grozić. Wystraszona kobieta uciekła przed mężczyzną i wezwała pomoc. Gdy wspólnie z policjantami wróciła na miejsce z okien jej pomieszczeń wydobywały się już gęste płomienie ognia, które doszczętnie spaliły lokal. Rozpoczęła się obława za podejrzanym o podpalenie mężczyzną, którego zatrzymano, gdy ukrywał się w jednym z hoteli. 37-latek usłyszał zarzuty zniszczenia mienia znacznej wartości, gróźb karalnych, kradzieży zuchwałej oraz zakłócenia miru domowego. Grozi mu do 10 lat więzienia.