Wiosna to czas, gdy służby ratunkowe odnotowują znaczny wzrost liczby pożarów spowodowanych wypalaniem traw lub pozostałości roślinnych po porządkach w ogrodzie. Należy pamiętać, że takie działania są niezgodne z prawem, ale przede wszystkim skrajnie niebezpieczne dla ludzi, zwierząt i środowiska. Chwila nieuwagi, a skutki mogą być tragiczne o czym przekonał się jeden z mieszkańców powiatu ryckiego, który wypalał pozostałości traw zebrane po pracach porządkowych. Mężczyzna nie opanował rozpalonego ognia, który rozprzestrzenił się na krzewy rosnące na sąsiedniej posesji a następnie na dach budynku. Całe szczęście nikt w pożarze nie ucierpiał, ale powstały znaczne straty materialne. Apelujemy o rozwagę!