39-latek przedmiotem przypominającym broń zagroził mężczyźnie z powiatu tomaszowskiego i zażądał pieniędzy. Następnie napastnik siłą wyciągnął z samochodu pokrzywdzonego i odjechał jego pojazdem, w którym znajdowało się pół miliona zł. Później w ucieczce pomagała mu jego 52-letnia żona. Po napadzie obydwoje uciekli poza granice kraju. Tomaszowscy kryminalni zatrzymali ich, kiedy wrócili do Polski. Na wniosek Policji i Prokuratury Okręgowej w Zamościu sąd tymczasowo aresztował ich na trzy miesiące. Za rozbój grozi im kara do 15 lat więzienia.