Wczoraj na głównej plaży w Mielnie przy ulicy Kościuszki doszło do groźnego incydentu, który mógł zakończyć się tragicznie. Mężczyzna kąpiący się w morzu utknął przy drewnianym falochronie i nie był w stanie samodzielnie wydostać się na brzeg. Zdesperowany trzymał się ostatkiem sił drewnianych pali, czekając na ratunek. Na szczęście pomoc nadeszła na czas. Dzięki szybkiej reakcji świadków i sprawnej akcji służb ratowniczych, mężczyznę udało się uratować.