Podczas minionego weekendu, w środku nocy dyżurny kluczborskiej jednostki odebrał dramatyczne zgłoszenie o tonącym w kanale rzecznym mężczyźnie. Na miejsce natychmiast skierowano patrol, który wyciągnął poszkodowanego na brzeg. 59-latek był skrajnie wychłodzony i nie był w stanie wydostać się samodzielnie z wody z powodu urazu nogi. Najprawdopodobniej to właśnie dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji kluczborskich policjantów nie doszło do tragedii.