70-latek zasłabł na jednej z wysp Jeziora Nyskiego. Po chwili nie wykazywał oznak życia. Reanimację mężczyzny rozpoczął świadek zdarzenia, a po chwili kontynuowali ją mundurowi z Nysy. Dzięki błyskawicznej reakcji policjantów, strażaków, ratowników medycznych oraz WOPRu nie doszło do tragedii. To kolejny przykład idealnej współpracy i skuteczności działań służb w sytuacjach zagrożenia życia.