Policjanci z Nowego Sącza ustalili i zatrzymali nadawcę przesyłki z narkotykami. Okazało się, że mieszkaniec Mazowsza prowadził plantację konopi indyjskich, mając dodatkowo blisko 7 kilogramów nielegalnego suszu. 39-latek usłyszał zarzuty, a decyzją sądu na trzy miesiące trafił do aresztu, gdzie poczeka na wyrok. Ten może być surowy, bo za popełnione przestępstwa grozi kara do 20 lat więzienia.