Nawet 10 lat pozbawienia wolności grozi 48-latkowi, który zaatakował siekierą interweniujących policjantów. Aby zatrzymać napastnika, funkcjonariusze oddali strzał ostrzegawczy z broni służbowej. Kiedy mężczyzna odrzucił siekierę, został przez policjantów zatrzymany i doprowadzony do policyjnej izby zatrzymań. Usłyszał zarzuty dotyczące czynnej napaści na funkcjonariuszy z wykorzystaniem niebezpiecznego przedmiotu, znieważenia, naruszenia nietykalności cielesnej oraz zmuszania policjantów do zaniechania czynności służbowej. Podejrzany został już aresztowany na dwa miesiące.