O skrajnie niebezpiecznej dla życia trzylatka sprawie strzegomscy policjanci zostali poinformowani wczoraj, 16 czerwca br., około godziny 16:00. Kiedy dyżurny odebrał mrożącą krew w żyłach informację od zatroskanych świadków, natychmiast skierował na miejsce będących w służbie funkcjonariuszy. Bez zbędnej zwłoki policjanci wbiegli na drugie piętro budynku wielorodzinnego, staranowali drzwi wejściowe do mieszkania i zdjęli z zewnętrznego parapetu, nieświadomego zagrożenia trzylatka. Do policyjnej celi trafiła nietrzeźwa matka, która powinna w tym czasie sprawować opiekę nad chłopcem. Policjanci wyjaśniają obecnie okoliczności zdarzenia.