Kryminalni zatrzymali 33-latka, który w nocy z piątku na sobotę wtargnął na stację paliw w Skierniewicach, groził bronią i żądał gotówki. Wpadł w ręce policji już kilka godzin później na terenie miasta. Mężczyzna to mieszkaniec powiatu skierniewickiego. Sprawca usłyszał zarzuty, decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie, grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.