Dzięki reakcji przypadkowej młodej kobiety, która nie przeszła obojętnie obok płaczącej dziewczynki, 7-latka bezpiecznie wróciła do domu. 29-latka zainteresowała się jej losem. Kiedy okazało się, że 7-latka zgubiła się, bielszczanka zawiadomiła o tym policjantów. Dzieckiem zaopiekowali się funkcjonariusze, którzy ustalili jego miejsce zamieszkania. Dziewczynka bezpiecznie wróciła w ramiona niczego nieświadomej mamy.