Oszuści podający się np. za fałszywych bankowców nie mogą spać spokojnie, bowiem dzięki wytężonej pracy organów ścigania trafiają za „kraty”. Tak stało się z dwoma mężczyznami, którzy działając wspólnie i w porozumieniu oszukali kielczankę na kwotę 66 000 złotych. Obaj zostali zatrzymani przez świętokrzyskich policjantów i za oszustwo na trzy miesiące trafili do aresztu.